Małopolski Portal Informacyjny

Andrychów - Wadowice - Kalwaria Zebrzydowska - Wieprz - Zator - Kęty - Sucha Beskidzka

Andrychów. Hałas skończy się nieprędko

Andrychów. Hałas skończy się nieprędko

W centrum miasta można odnieść wrażenie, że nisko nad ziemią unosi się helikopter.
Foto: Edyta Łepkowska

Od miesięcy mieszkańcy Andrychowa zmuszeni są znosić uciążliwy hałas dobiegający z miejscowej elektrociepłowni. Dźwięk przypominający warkot nisko lecącego helikoptera szczególnie utrudnia życie mieszkańcom ulicy 1 Maja, ale jest też wyraźnie słyszalny w znacznie odleglejszych częściach miasta.

 

Na początku wakacji burmistrz Andrychowa Tomasz Żak tłumaczył, że to efekt inwestycji, którą poprzedni właściciel elektrociepłowni zostawił nie w pełni dokończoną, zanim produkcję prądu i ciepła przejęła gminna spółka AEC. – Nie założył tłumików, które mają za zadanie wygłuszenie pracy turbiny w okresie letnim. W zimie tego nie słychać, ponieważ wówczas turbina obciążona jest w stu procentach, ale w tej chwili część ciepła idzie po prostu w komin, w atmosferę – mówił włodarz. Obiecywał  przy tym jak najszybsze rozwiązanie problemu. Ale od tamtej pory minęło już sporo czasu, a turbina nadal hałasuje.

Teraz są takie upały, a my nie możemy wietrzyć w nocy mieszkania, bo ten warkot nie daje nam spać. Z kolei przy zamkniętych oknach stale budzimy się z powodu gorąca i zaduchu. To sytuacja nie do zniesienia! – żali się mieszkanka bloku przy ulicy 1 Maja w Andrychowie. Dźwięk turbiny doskonale słychać nawet w częściach miasta odległych od elektrociepłowni. Tyle tylko, że tam jest odbierany jako jednostajny szum.

Zadzwoniliśmy do spółki AEC, aby dowiedzieć się, jak długo jeszcze mieszkańcy będą musieli znosić męczący hałas. Jak się okazuje, nieprędko doczekają się końca swej udręki. Spółka ogłosiła już przetarg na montaż tłumika na kanale spalin turbiny gazowej, ale wyłoniony w nim wykonawca będzie miał sporo czasu na wywiązanie się z przedmiotu umowy.  Musi to zrobić do końca listopada. A zatem w tym roku mieszkańcy raczej nie odczują efektów tej inwestycji. Jeśli bowiem burmistrz Tomasz Żak miał rację, to w sezonie grzewczym dźwięk turbiny powinien być zdecydowanie mniej uciążliwy. Dopiero na wiosnę można będzie się przekonać, czy tłumik spełnił swoją rolę. (eł)

 

Zobacz również: Koniec z dzikimi wysypiskami w lasach?

Podziel się tym wpisem:

0 0 głosów
Oceń ten artykuł !
Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej komentowane
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej

jak zawsze to samo

1
0
Podziel się przemyśleniami, skomentuj (nie wymagamy logowania).x