Kto choć raz próbował dojechać z Jaroszowic – Zbywaczówki do Gorzenia Górnego czy Zawadki, doskonale wie, jak koszmarna droga tam wiedzie. Nie chodzi o stan jezdni, ale jej szerokość. Wąski trakt zdaje się z trudem przeciskać pomiędzy budynkami i płotami przydomowych ogródków.
Dwa samochody nie mają tam szansy się wyminąć, więc jeśli się spotkają, jeden musi się wycofać do miejsca, gdzie droga jest szersza. Mniej wprawnym kierowcom stwarza to niemałą trudność, podobnie jak tym, którzy nie znają terenu. Ale problem w końcu ma zostać rozwiązany.
– Poszerzenie drogi nie jest możliwe, gdyż w bardzo bliskim jej sąsiedztwie znajdują się domy i ogrodzenia, które mocno ograniczają również widoczność przy wyjeździe na krajówkę. Wyjście jest zatem jedno – trzeba wybudować całkowicie nową drogę. Mieszkańcy Zbywaczówki, ale również Gorzenia i Zawadki zabiegają o to od kilkunastu lat – twierdzi burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.
I zapewnia, że już podjął pierwsze kroki, by nowa droga powstała. Podpisał umowę z firmą „AD ECO BAU” ze Świniarska, która ma wykonać projekt łącznika między drogą krajową nr 28 a Gorzeniem Górnym i Zawadką. Opracowanie dokumentacji i uzyskanie wszelkich pozwoleń będzie kosztowało 226 tys. zł. (eł)
Zobacz również: Uwaga kierowcy! Czasowe zamknięcie drogi wojewódzkiej 781 Andrychów – Wieprz – Zator