Już w maju nadawanie listów poleconych będzie łatwiejsze. Zamiast opłat w postaci naklejanych znaczków, klienci skorzystają z nowych nalepek z kodem kreskowym i literą R. Rozwiązanie to ułatwi nadawanie korespondencji, a co więcej – skróci czas obsługi klientów w placówkach pocztowych.
Poczta Polska nadal będzie wydawać znaczki służące do opłat, ale tylko listów zwykłych. Będą one emitowane także jako filatelistyczne walory kolekcjonerskie.
Od 1 maja br. klienci indywidualni będą mogli korzystać z nowego rozwiązania, eliminującego znaczki pocztowe jako formę opłaty za nadanie listów poleconych w obrocie krajowym i zagranicznym. Zastąpią je nalepki z kodem kreskowym, które przy nadawaniu takiej korespondencji zostaną umieszczone na przesyłce w polu opłaty pocztowej.
Rozwiązanie to ujednolici sposób opłaty za wszystkie przesyłki rejestrowane, listy polecone nie będą miały naklejanych znaczków, analogicznie jak obecnie paczki, czy przesyłki kurierskie. Wystarczy, że klient wypełni potwierdzenie nadania i przekaże przesyłkę pracownikowi Poczty. Potwierdzenie wniesienia opłaty za list będzie nanoszone przez pracownika Poczty Polskiej na dedykowanej nalepce R. To nowoczesne rozwiązanie, stosowane przez wielu zagranicznych operatorów, m.in. Niemcy, Francję, Słowację, Belgię, Holandię, Hiszpanię, Szwajcarię czy Węgry, będzie wygodne dla klientów i proste w obsłudze dla pracowników placówek pocztowych.
Znaczki pocztowe nadal będzie można wykorzystywać do opłacenia przesyłek listowych nierejestrowanych oraz do celów kolekcjonerskich. Poczta Polska wydaje zarówno znaczki obiegowe, w milionowych nakładach, jak też znaczki okolicznościowe, w nakładach mniejszych. Dzięki współpracy z artystami grafikami znaczki cieszą się dużym uznaniem kolekcjonerów w kraju i na świecie.
Zobacz również: Trwa batalia o pieniądze dla Małopolski