Jak już pisaliśmy (tutaj), pierwszy przetarg na wykonanie projektu i renowacji pałacu Bobrowskich został unieważniony. Przystąpiło do niego tylko jedno konsorcjum firm, którego oferta opiewała na kwotę znacznie wyższą od tej, którą samorząd miasta zamierzał wydać na inwestycję. Wynosiła ona prawie 24,5 mln zł.

Drugi przetarg przyciągnął znacznie więcej potencjalnych wykonawców. Przystąpiło do niego sześciu oferentów. Wśród nich również konsorcjum, które brało udział w pierwszym przetargu. Tym razem zmniejszyło jednak swoje oczekiwania i zaproponowało znacznie niższą cenę, nieznacznie przekraczającą 19,8 mln zł. Ale nie była to bynajmniej najtańsza oferta.

Najniższa kwota, za którą jedno z konsorcjów firm chce przeprowadzić rewitalizację pałacu wraz z otaczającym parkiem wynosi niespełna 19,5 mln zł. To oferta o 5 mln zł niższa od jedynej złożonej w pierwszym przetargu. Jest więc szansa na to, że remont w końcu zostanie przeprowadzony. Tym bardziej, że gmina nie będzie musiała wyłożyć całej kwoty z własnej kasy. Z Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie może otrzymać na ten cel ponad 13,1 mln zł.

Renowacja miałaby potrwać do około połowy 2023 roku. W wyremontowanym pałacu (przez mieszkańców zwanym zamkiem) powstaną między innymi sale koncertowe, muzeum i pomieszczenia dla lokalnych organizacji społecznych. (eł)

Zobacz również: Andrychów. Pałac zmienił właściciela