Małopolski Portal Informacyjny

Andrychów - Wadowice - Kalwaria Zebrzydowska - Wieprz - Zator - Kęty - Sucha Beskidzka

Andrychowianka wytańczyła pierwszą nagrodę w międzynarodowych zawodach

Andrychowianka wytańczyła pierwszą nagrodę w międzynarodowych zawodach

To nie jest pierwszy taki sukces Martyny Pająk.
Foto: facebookowy profil Martyny Pająk.

To było taneczno-akrobatyczne arcydzieło, nic więc dziwnego, że Martyna Pająk z Andrychowa zdobyła dzięki niemu pierwsze miejsce. I nie jest to bynajmniej jej pierwsze takie osiągnięcie.

 

Andrychowianka Martyna Pająk to mistrzyni pole dance, czyli tańca na rurze. Jeśli komuś kojarzy się to wyłącznie z erotycznymi wygibasami dziewczyn w nocnych klubach, jest w grubym błędzie. Prawdziwy taniec na rurze to rodzaj akrobatyki, który wymaga od tancerki dużej sprawności fizycznej oraz siły. A początki pole dance sięgają XII w. W Indiach powstała wówczas sztuka mallakhamb, która od współczesnego tańca na rurze różniła się tym, że trudnili się nią tylko mężczyźni. Wykonywali on swe akrobacje na drewnianym palu.

Martyna Pająk wzięła udział w International Pinup Competition, czyli międzynarodowych zawodach pole dance w kinoteatrze “Adria” w Bydgoszczy. Zatańczyła do utworu „Skyfall” z filmu o przygodach Jamesa Bonda o tym samym tytule. Na scenie  towarzyszył jej mąż Mateusz Pająk, który wcielił się w agenta 007. Taniec przyniósł Martynie pierwsze miejsce w kategorii Exotic Pro. Warto dodać, że ubiegłoroczny występ w tych samych zawodach tancerka zakończyła z takim samym rezultatem!

Mój taniec do „Skyfall” dla wielu osób był zaskoczeniem, ponieważ w branży tanecznej kojarzona jestem raczej z hip-hopowymi, dynamicznymi choreografiami. Ale pewnego dnia przypomniała mi się ta piosenka. I ten film. I cały pomysł na występ miałam już w głowie. Bardzo żałowałabym, gdybym go nie zrealizowała. Powiem tylko, że tańczenie do tej cudownej piosenki jest czystą przyjemnością. Ciało samo chce wyrazić emocje. Posłuchałam siebie i wybrałam „Skyfall” – relacjonuje Martyna Pająk.

Taniec na rurze Martyna zaczęła ćwiczyć 7 lat temu, gdy była siedemnastoletnią uczennicą szkoły średniej. – Chciałam robić coś innego, niż wszyscy – wyznaje. W 3 lata później postanowiła spróbować swoich sił w odłamie pole dance zwanym exotic. Tańczy się w nim w butach na platformie i niebotycznie wysokich szpilkach. – W tym akurat jestem samoukiem. Podstawy miałam jedynie z klasycznego pole dance. Dziś to właśnie exotic lubię najbardziej, ponieważ jest to sport połączony z tańcem, gdzie bardzo ważną – dla mnie najważniejszą – rolę odgrywa muzyka – podkreśla Martyna Pająk.

Tancerka od pięciu lat prowadzi też jedyne studio pole dance w Andrychowie, gdzie każdy może spróbować tej trudnej sztuki. Taniec na rurze wzmacnia mięśnie i poprawia gibkość ciała. Osoby, które go trenują, zyskują na sprawności i zwinności. A dla kobiet to również świetny sposób na wysmuklenie sylwetki. (eł)

 

Zobacz również: Pokaż swój talent!

Podziel się tym wpisem:

0 0 głosów
Oceń ten artykuł !
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Podziel się przemyśleniami, skomentuj (nie wymagamy logowania).x