120 tysięcy złotych – to kwota zrzutki na odbudowę domu, który uległ zniszczeniu w wyniku pożaru.
O 4 rano Jakub obudził nas krzycząc, że się pali. Ratowaliśmy co się dało. Niestety na dzień dzisiejszy budynek nie jest zdatny do zamieszkania, a koszty napraw przewyższają nasze możliwości. Na zdjęciu widać jak rozległy był pożar, oraz jego konsekwencje. Dlatego prosimy o pomoc WAS. Każda złotówka jest dla nas ważna. Na domiar złego mam problemy zdrowotne, w ubiegłym roku uległem wypadkowi a dwa dni przed pożarem opuściłem szpital, ponieważ miałem problemy z oddychaniem przez covida. Obecnie mieszkamy u szwagierki, jednak chcielibyśmy jak najszybciej wrócić do domu i zapewnić dobre warunki mieszkalne siostrzeńcowi – czytamy na zrzutka.pl
Pomagamy i wpłacamy >>>TUTAJ