Beskidowcy przystąpili do spotkania we wzmocnionym składzie, bowiem do kadry dołączyli: Filip Kasiński i Ołeksandr Łozniak.
Drużyna Sokoła to również doświadczony zespół, w szeregach którego występują zawodnicy z przeszłością w Hutniku Kraków.
Beskid rozpoczął spotkanie w składzie: Zaremba – Kaczmarczyk, Groń, Tylek, Moskała – Koim, Sobala, Kasiński, Karcz, Kołodziej – Różycki.
Goście objęli prowadzenie w 42 minucie meczu, zaś zaraz po przerwie, bramkę wyrównującą zdobył Różycki.
Obie drużyny stwarzały sobie dużo sytuacji podbramkowych.
Po jednej z nich sędzia podyktował rzut karny dla Beskidu, którego na gola zamienił Sobala w 79 min.
Goście mieli kilka okazji do wyrównania, ale pudłowali w stuprocentowych sytuacjach.
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Andrychowian 2:1.
W tabeli IV ligi po trzeciej rundzie spotkań, Beskid Andrychów z kompletem punktów na koncie, objął samodzielne prowadzenie.
Zobacz również: Piękne trafienia, dużo goli i emocje. Rekordowe zwycięstwo Skawy Wadowice