Tegoroczny Bieg po Serce Zbója spod Złotej Górki, który odbywa się w nowej, wymuszonej pandemią formule, powoli dobiega końca. Niestety, połączona z nim zbiórka pieniędzy, choć na początku szła nad podziw szybko, później wyraźnie zwolniła. Do jej zamknięcia pozostało 8 dni, a trzeba zebrać jeszcze nieco ponad 6300 zł.
Bieg po Serce Zbója spod Złotej Górki to sportowo-rekreacyjna impreza charytatywna, w czasie której co roku zbierane są pieniądze na leczenie lub rehabilitację dziecka z okolic Andrychowa. Tym razem jego bohaterką jest Marcelinka Homel z Wieprza, o której pisaliśmy tutaj. Dziewczynka urodziła się z poważnymi wadami rozwojowymi, cierpi też na padaczkę. To wszystko sprawia, że jej rozwój jest znacznie spowolniony. Mała potrzebuje intensywnej rehabilitacji i takiej formy leczenia, która pozwoli odstawić leki przeciwpadaczkowe. Te bowiem sprawiają, że dziewczynka staje się apatyczna.
Aby jej pomóc, wystarczy wybrać się na wycieczkę w góry, przebiec lub przejechać na rowerze dowolną trasę, ewentualnie wybrać jeszcze inną formę aktywności fizycznej. A następnie wpłacić dowolną kwotę na leczenie i rehabilitację małej Marcysi. Skorzysta na tym nie tylko ona, ale i każdy uczestnik akcji, bo wszak ruch to zdrowie! Wpłat należy dokonywać tutaj. (eł)