Moda na zbieranie nakrętek do wielkiego kosza w kształcie serca dotarła do Podolsza w gminie Zator. W przypadku tamtejszego Zespołu Szkolno-Przedszkolny to jednak tylko widomy znak tego, co od lat się tam odbywa. Placówka regularnie prowadziła akcje charytatywne dla potrzebujących wsparcia osób.
Organizuje je od 2010 roku szkolna Rada Uczniowska, ale włączają się w nie wszyscy uczniowie i nauczyciele wraz rodzinami. Na dobrą sprawę większość mieszkańców Podolsza ma swój udział w zbieraniu nakrętek. Bo uczniowie namawiają do tego wszystkich krewnych. W efekcie co roku do szkoły trafia około 300 kg nakrętek. Pod koniec listopada, aby ułatwić mieszkańcom ich oddawanie, przed budynkiem ustawiono wielki kosz w kształcie serca. Już dwukrotnie trzeba było go opróżnić, tak szybko się zapełnia!
To inicjatywa Marzeny Kajfasz, zrealizowana dzięki finansowemu wsparciu lokalnych przedsiębiorców oraz uprzejmości dyrektora szkoły Piotra Januszyka. Obecnie nakrętki zbierane są dla czteroletniego Dominika. Chłopczyk potrzebuje kosztownej rehabilitacji i leczenia. (eł)
Zobacz również: Dwa serca do napełnienia