Dwa groźne wypadki miały miejsce w Nidku.
Po godzinie 10 w Nidku na ulicy Nideckiej doszło do zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad autem, wypad z drogi i wylądował w polu. Na szczęście nikt nie ucierpiał i tym razem obejdzie się bez służb ratunkowych.
W dużo trudniejszej sytuacji były osoby biorące udział w wypadku, który wydarzył przed godziną 9, również w Nidku na ulicy Jana Pawła II. Po dachowaniu, samochód również wylądował w polu. Kierowca oraz pasażer opuścili pojazd samodzielnie, bez większych obrażeń. Na miejscu pracują JRG Andrychów, OSP Nidek, oraz patrol Policji.
Źródło: DK52info.
Zobacz również << Trzy zatrzymane prawa jazdy w jeden weekend >>