W ostatnich kilku dniach stale napływają nowe informacje odnośnie wstrzymania działania, zamykania lub ograniczenia godzin pracy różnych placówek instytucji czy firm. Koronawirus wymusza pewne poczynania zapobiegające rozprzestrzenianiu się tego wirusa. Również Apteki muszą zmienić swój dotychczasowy rytm pracy.

W Andrychowie przed wejściem do niektórych z nich możemy zauważyć informację mówiącą:

Z uwagi na zagrożenie w Aptece mogą znajdować się tylko 2 osoby (przy dwóch stanowiskach).

Jako zabezpieczenie wiele aptek na wyposażeniu posiada szybę, która chroni farmaceutów i klientów przed wirusami i bakteriami, natomiast również bardzo wiele aptek z tej szyby zrezygnowało na rzecz marketingu – bezpośredniego kontaktu z klientem. Jednak Apteki, które tej szyby nie posiadają szybko poradziły sobie z tym problemem. Nad kasą zamontowano foliową barierę oddzielającą pacjentów od pracowników. Farmaceuta ma kontakt z klientem tylko przez niewielki otwór umożliwiający wydawanie leków.

To oczywiście jedna z alternatyw, natomiast zalecenia wskazują raczej na obsługiwanie klientów poprzez „okienko nocne”. Obserwując wzrost osób zarażonych koronawirusem w niedługim czasie właśnie w ten sposób będzie można zakupić leki. Apteki już wrażają ten plan do swoich placówek.

Naczelna Izba Aptek wspomina także, aby nie zapominać o

Jak najczęstszej dezynfekcji powierzchni eksponowanych: blatów, klamek, bilownic, szyb, telefonów, klawiatur, terminali płatniczych oraz pozostałych powierzchni i przedmiotów narażonych na kontakt z wirusem.

Sugeruje się także wietrzenie izb ekspedycyjnych w aptekach co najmniej raz na godzinę.

Zobacz również << Zebranie Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Wadowicach. Co ustalono? >>