Bardzo groźnie wyglądało zderzenie dwóch samochodów, do którego doszło dzisiaj (2 października) na drodze wojewódzkiej w Zebrzydowicach. Jeden z pojazdów dachował w rowie, jednak nikomu nic poważnego się nie stało. Skończyło się na niegroźnych potłuczeniach.
Około 8.00 kierowca BMW, zmierzający w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej, z nieznanych na razie przyczyn zboczył na lewą stronę jezdni. Jego auto z taką siłą stuknęło jadącego w przeciwną stronę lexusa, że ten zjechał do przydrożnego rowu, wywracając się na dach. Kierowca BMW był trzeźwy, podobnie jak kobieta za kierownicą drugiego samochodu.
– Zespół ratownictwa medycznego udzielił na miejscu pomocy kierującym oraz ich dwojgu pasażerom. Na szczęście nikt nie wymagał hospitalizacji, nikomu nic poważnego się nie stało. Sprawcę kolizji ukarano mandatem – informuje Agnieszka Petek, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Droga wojewódzka w miejscu zderzenia nadal jest całkowicie zablokowana. (eł)
Zobacz również: Kierowca nie widział pieszej? Wypadek na pasach