Coraz ciekawiej, wokół sytuacji w wadowickim szpitalu powiatowym, po odwołaniu Dyrektor Beaty Szafraniec. Nasz portal opublikował komentarz Marka Wierzby – radnego Województwa Małopolskiego, który w stanowczych słowach skrytykował Eugeniusza Kurdasa (PIS) i Zarząd Powiatu Wadowickiego za sposób odwołania Pani Dyrektor.
Tymczasem wsparcie dla Starosty Wadowickiego przyszło z zupełnie nieoczekiwanej strony.
Poseł na Sejm RP Marek Sowa – prominentny polityk Platformy Obywatelskiej, skomentował na facebooku odwołanie dyrektor Beaty Szafraniec. Z tonu jego wypowiedzi wynika, iż całkowicie zgadza się z decyzją Zarządu Powiatu Wadowickiego.
„Marek Wierzba i Radny Województwa Małopolskiego Rafał Stuglik
Zgadzam się, że zawsze przy odwołaniu muszą być zawsze podane przyczyny (np. Ujemny wynik finansowy, konflikty, w tym płacowe, nie rozwiązane problemy pracownicze i szereg innych, jak np. nadmierne angażowanie się w projekty pozaszpitalne, które uniemożliwiają pełne zaangażowanie się na działaności szpitala). Myślę, że w przypadku wadowickiego szpitala wiele z tych przesłanek mogłoby mieć zastosowanie.
Jak powszechnie wiadomo, pani dyrektor 18 tys miesięcznie nie starczało na życie i koniecznie chciała dorobić poza szpitalem (być może to wystarczająca przesłanka).
Dziwię się, że koledzy publicznie zabieracie głos w obronie odwołanej, bo jak wiadomo w województwie wymiana dyrektorów idzie pełną parą, a opinia publiczna nie ma szans dowiedzieć się, jakie były przyczyny podjęcia tych decyzji (choćby ostatnio odwołanie dyrektora szpitala w Andrychowie). Żałują Marku, że nie zabrałeś głosu, jak wyrzucano Dyr. Szafrańskiego ze Szpitala Rydygiera w Krakowie. Nie mogę pojąć jak można się było pozbyć jednego z najlepszych (piszę to z pełnym przekonaniem) menadżerów zdrowia w Małopolska
A poza tym dobra rada; konflikty w rodzinie najlepiej rozwiązywać w ciszy, ale jak widzę w #PiS.ie jest to już niemożliwe, nie tylko na poziomie kraju.
Pozdrawiam serdecznie”.
Szkoda, że poseł Sowa nie zna realiów w ZZOZ w Wadowicach, nie posługuje się ekonomicznymi argumentami, powiela niesprawdzone i fałszywe wiadomości, a przede wszystkim nie zna sukcesów Beaty Szafraniec w polepszeniu wyników finansowych wadowickiego szpitala.
Warto podkreślić, iż na koniec października br. ZZOZ w Wadowicach, osiągnął dodatni wynik finansowy – prawie 2,4 mln zł na plusie. To niewątpliwie osiągnięcie spektakularne.
Czy Starosta Wadowicki podzielił się tą informację z opinią publiczną? Dlaczego ukrywa ten fakt?
Myślę, że wkrótce poznamy odpowiedź.
Poseł dziwi się że są osoby, które zabrały głos w sprawie odwołania Dyrektor Szafraniec.
Kuriozalnie brzmią słowa posła Sowy, który odbiera radnym Województwa Małopolskiego prawo wyrażania swoich opinii „Dziwię się, że koledzy publicznie zabieracie głos w obronie odwołanej”.
Dla posła Sowy, liczy się tylko lakoniczne oświadczenie Zarządu Powiatu Wadowickiego, oraz jego subiektywna ocena sytuacji.
Zapomniał, o rzymskiej zasadzie, że „należy wysłuchać obydwu stron”. Niestety, odwołanej Pani Dyrektor ZZOZ w Wadowicach, nie dano takiej możliwości.
Poseł Sowa, nie wie, albo nie chce wiedzieć, że niektórzy członkowie Zarządu Powiatu w Wadowicach, dorabiają sobie dodatkową pracą.
Panu Eugeniuszowi Kurdasowi – Staroście Wadowickiemu, gratulujemy wsparcia posła Sowy. To wielce znaczące poparcie, ułatwia nam zrozumienie ostatnich decyzji starosty. W końcu jego przełożonym w ARIMR w Wadowicach, był Józef Budka – szef PSL w powiecie wadowickim.
Beata Szafraniec była dyrektorem ZZOZ w Wadowicach od 2017 roku, kiedy starostą wadowickim był Bartosz Kaliński (PIS).
Wcześniej stanowisko dyrektora ZZOZ w Wadowicach pełnił Józef Budka z PSL.
Portal infokropka.pl, będzie szczegółowo analizował bieżącą sytuację wadowickiego szpitala.
Zobacz również << Marek Wierzba – Szef Komisji Zdrowia w Małopolskim Sejmiku, krytycznie o staroście wadowickim >>