Od połowy grudnia będzie łatwiej dojechać z Wadowic czy Andrychowa do Zakopanego i nad morze niż do stolicy województwa. Pociągami w kierunku Krakowa można będzie dojechać tylko do Kalwarii Zebrzydowskiej, Lanckorony, a następnie przesiadka na autobus do Krakowa Płaszowa. Dzieje się tak z powodu przedłużającego się remontu stacji Kraków Bonarka i Skawina oraz budowy Trasy Łagiewnickiej, ponieważ znacznie zmniejszyła się przepustowość odcinka Kraków-Skawina (jazda tylko po jednym torze z ograniczoną prędkością).
Natomiast pociąg PKP Intercity “Podhalanin” ze Szczecina Głównego do Zakopanego kursował będzie od połowy grudnia niemal do końca lutego oraz od końca czerwca do pierwszej dekady września, z postojami w Kętach, Andrychowie i Wadowicach, prowadząc wagony I i II klasy, kuszetkę oraz wagon sypialny. W ruchu lokalnym na linii kolejowej nr 117 praktycznie bez zmian (siedem par pociągów codziennie, łącznie z Bożym Narodzeniem. Nowym Rokiem i Wielkanocą).
Popołudniowy pociąg do Bielska pojedzie prawie o godzinę później (przed 17-tą z Wadowic zamiast o 16), ostatni wieczorny pociąg “studencki” do Krakowa z przesiadką w Kalwarii pół godziny wcześniej niż dotychczas (po 19.30 z Wadowic), a ostatni pociąg w kierunku Bielska pół godziny później (po 20.30 z Wadowic). Po 14 marca 2020 r. ma być zamknięcie szlaku Wadowice-Kalwaria, w związku z przystąpieniem do rewitalizacji linii (przeniesienie przystanku i budowa mijanki w Barwałdzie Średnim). Szczegóły nowego rozkładu jazdy dostępnie są na Portalu Pasażera na stronie internetowej PKP PLK SA.