Jeszcze niedawno, można było udać się na spacer pojedynczo. Od dziś nie ma gdzie. Parki, place zabaw, bulwary i wszelkie tereny zieleni w miastach i na obrzeżach zostały zamknięte już 1 kwietnia. Od piątku (3.04) zamknięte będą również Lasy Państwowe.
Na polecenie premiera na podstawie specustawy anty-COVID oraz rozporządzenia rządu od teraz do 11 kwietnia obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Ostatnie dni pokazały, że dla zbyt wielu pokusa wiosennego spaceru była silniejsza niż nakaz #zostanwdomu. Tłumy na leśnych szlakach i parkingach to zbyt wysokie ryzyko. – Informuje Ministerstwo Środowiska.
Obserwując spory ruch na drodze, można wnioskować, że mieszkańcy nie potrafią jednak zostać w domu i szukają pretekstu, do wyjścia. Niestety słoneczne dni, których coraz więcej przed nami nie ułatwiają pozostania w domu.
Apelujemy! Wszyscy toczymy walkę z niewidzialnym wrogiem, który może zabrać naszych bliskich z tego świata. Mimo tylu obostrzeń, liczba zakażonych dopiero teraz zaczęła dynamicznie rosnąć, a wśród nich coraz więcej osób nie udaje się uratować.
Wszelkie ograniczenia wprowadzone przez rząd mają na celu ochronę naszego życia i zdrowia. Mimo, że pewne ograniczenia trudno na początku zaakceptować, to jednak zachęcamy do pozostawania w swych domach, bo tylko tak – ograniczając kontakt ze światem zewnętrznym, możemy wygrać tę walkę.
Zobacz również << Ludzie nadal wypalają trawy, mino tylu ostrzeżeń >>