Dopiero 20 września mieszkańcy gminy Wadowice wybiorą szefów sołectw i zadecydują o składzie rad sołeckich. Pierwotnie głosowanie miało odbyć się 29 marca, ale wtedy w jego przeprowadzeniu przeszkodziły obostrzenia związane z epidemią koronawirusa.
Po raz pierwszy w dziejach gminy wybory we wszystkich wioskach odbędą się jednego dnia i wszędzie w ten sam sposób – w głosowaniu tajnym, przez wrzucenie kart do urny. Wprawdzie taki system wybierania sołtysów i rad sołeckich wprowadził już 4 lata temu ówczesny burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, ale wtedy nie w każdej miejscowości udało się wcielić go w życie. W Jaroszowicach zabrakło chętnych do objęcia funkcji szefa sołectwa i w rezultacie nowa formuła wyborów nie wypaliła. W tydzień później przeprowadzono je po staremu – poprzez jawne głosowanie na zebraniu wiejskim. Ponadto wówczas nie wszędzie wybory odbyły się w tym samym terminie.
Teraz w każdym sołectwie mieszkańcy pójdą do urn 20 września. Lokale wyborcze będą czynne krócej niż w czasie wyborów samorządowych czy parlamentarnych – od 8.00 do 18.00. (eł)
Zobacz również: Powiat Wadowicki pracuje nad nową strategią