Dwaj młodzi wadowiczanie ciężko pobili pod koniec grudnia mężczyznę. Grozi im za to do 8 lat więzienia. Już teraz trafili za kratki. Na razie jest to jednak tylko tymczasowy, trzymiesięczny areszt. Poczekają w nim na rozprawę sądową.
Mężczyźni pod koniec grudnia na jednym z osiedli w Wadowicach zaatakowali mieszkańca tego miasta. Przewrócili go na ziemię i bili. Jeden z nich kopał ofiarę po całym ciele. Napastnicy byli tak agresywni i brutalni, że mogli nawet zabić mężczyznę. Na szczęście przepłoszył ich świadek, który od razu zawiadomił o napaści policję. Ofiara ataku trafiła do szpitala ciężko poturbowana.
Śledczy, którzy zajęli się sprawą, na podstawie dostępnych dowodów i śladów ustalili, że napastnikami byli dwaj mieszkańcy Wadowic. Jeden z nich zaledwie 24-letni, drugi starszy o 8 lat. Funkcjonariusze zatrzymali ich na początku stycznia. Wkrótce potem obaj wadowiczanie usłyszeli zarzuty pobicia, do których zresztą się przyznali.
– Sąd Rejonowy w Wadowicach zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące – informuje Agnieszka Petek, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach. (eł)
Zobacz również: Ledwo opuścił więzienie, już za nim zatęsknił