Małopolski Portal Informacyjny

Andrychów - Wadowice - Kalwaria Zebrzydowska - Wieprz - Zator - Kęty - Sucha Beskidzka

Rodzinny kat wróci za kratki

Rodzinny kat wróci za kratki

Miał sądowy zakaz zbliżania się do rodziny, ale kilkukrotnie go złamał.
Foto: Pixabay

Jeden z mieszkańców gminy Andrychów trafił do więzienia za znęcanie się nad rodziną, ale po wyjściu zza kratek nadal nie dawał spokoju swoim ofiarom. Nawet pomimo tego, że miał sądowy zakaz zbliżania się do nich. Teraz grozi mu ponowna odsiadka.

 

48-latek był pijany, gdy 10 sierpnia postanowił odwiedzić rodzinę. Miał sądowy zakaz zbliżania się do niej, ale to go nie powstrzymało. Gdy już przyszedł do jej domu, wszczął dziką awanturę i nie reagował na prośby o opuszczenie posesji. Jego bezradni bliscy musieli wezwać na pomoc policję. Funkcjonariusze zabrali awanturnika do izby wytrzeźwień, ale mężczyzna nie dał za wygraną i po wyjściu z niej znów wybrał się do rodziny. Powtórzyła się sytuacja z poprzedniego dnia – awantura i interwencja mundurowych. – 48-latek został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut zakłócenia miru domowego i niestosowania się do orzeczonych przez sąd środków karnych. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną – informuje Agnieszka Petek, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Mężczyzny bynajmniej nie zniechęciło to do ponownej wizyty u rodziny. Pojawił się tam 16 sierpnia. Jego zachowanie było wówczas nawet bardziej agresywne niż poprzednio. Tym razem nie tylko się awanturował, ale też otwarcie groził członkom rodziny. Jednak po tym ostatnim wybryku nieprędko będzie miał okazję wrócić do swoich ofiar. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Potem czeka go powrót do więzienia. Grozi mu do pięciu lat odsiadki za kratkami. A nawet więcej, bowiem za działanie w warunkach recydywy jego kara może być zwiększona o połowę. (eł)

 

Zobacz również: Kraksa w Andrychowie

 

 

Podziel się tym wpisem:

0 0 głosów
Oceń ten artykuł !
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej komentowane
Inline Feedbacks
View all comments
0
Podziel się przemyśleniami, skomentuj (nie wymagamy logowania).x