Starsza, niewidoma kobieta wracała do domu z wieczornej mszy świętej. Mimo swej niepełnosprawności, świetnie radziła sobie na drodze. Trasę z kościoła pokonywała często i znała ją na pamięć. Tym razem jednak nie dotarła do domu. Gdy była już prawie u celu, potrącił ją samochód…
Służby ratownicze wezwane do wypadku nie mogły jej już pomóc. Piesza zmarła na miejscu, dosłownie kilka kroków od własnego domu. Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj (23 grudnia) około 20.00 w przysiółku dział w Wysokiej. Za kierownicą auta, które potrąciło niewidomą, siedziała kobieta.
Oprócz policji, służb medycznych i strażaków, na miejsce zdarzenia przyjechał biegły sądowy specjalizujący się w rekonstrukcji wypadków drogowych. Jego zadaniem jest ustalenie na podstawie dostępnych śladów i dowodów, jak doszło do potrącenia. (eł)
Zobacz również: Dwa pożary na raz