Kolejni kierowcy przyłapani na drogach powiatu wadowickiego stracili na trzy miesiące prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h. Rekordzista pędził przez teren zabudowany z szybkością 136 km/h!

Wczoraj (26 sierpnia) policjanci z wadowickiej drogówki zatrzymali sześciu piratów drogowych, którzy rozwijali zawrotne prędkości. Jeden z nich, jadący autem marki subaru, śmigał przez Roczyny z prędkością 106 km/h. O 56 km/h przekroczył dopuszczalną w tym miejscu. Jeszcze większą prędkość (109 km/h) rozwinął w tej samej miejscowości kierowca bmw. Z kolei w Stanisławiu Górnym mężczyzna za kierownicą volvo miał na liczniku 103 km/h. Poruszał się drogą, na której również obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Natomiast kierowca audi przydybany przez funkcjonariuszy w Babicy jechał za szybko o 52 km/h.

Ale to jeszcze nic w porównaniu z piratami zatrzymanymi w Inwałdzie. Mężczyzna za kierownicą renaulta przekroczył dozwoloną prędkość o 70 km/h. Inny, siedzący za kółkiem peugeota sprawił, że policjanci złapali się za głowy. Rozwinął szybkość 136 km/h na drodze, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. (eł)

Zobacz również: Pośpiech nie popłaca, czyli zderzenie w Andrychowie