Niektórzy kierowcy wiejskie drogi traktują jak ekspresówki. Wczoraj mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego wadowickiej komendy przydybali dwóch takich, którzy w terenie zabudowanym dozwoloną prędkość przekroczyli o ponad 50 i 60 km/h.
Doszło do tego w Babicy. Około południa policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę opla, który pędził 114 km/h! Dopuszczalną prędkość przekroczył o – bagatela – 64 km/h. Drugi pirat drogowy, tym razem za kierownicą bmw, nie przesadził aż tak bardzo, ale i tak jechał ponad dwa razy za szybko. Rozwinął prędkość 105 km/h.
Obaj kierowcy są młodymi ludźmi. Jeden ma 24 lata, zaś drugi 27. Funkcjonariusze zatrzymali ich prawa jazdy, które piraci będą mogli odzyskać za trzy miesiące.
Zobacz również: Piracił mimo zakazu prowadzenia