Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną wypadku, do którego doszło dzisiaj (29 września) wczesnym porankiem w Zembrzycach. Ale jego konsekwencje okazały się tragiczne. Na drodze krajowej nr 28, na odcinku rozciągającym się między dwoma mostami, zginął mężczyzna.
64-latek jechał przez Zembrzyce skuterem. Mniej więcej na godzinę przed wschodem słońca, około 5.40 zboczył na lewy pas jezdni, a wówczas zderzył się czołowo z suzuki. Mimo szybko rozpoczętej reanimacji, nie udało się uratować kierującego skuterem. Miał zbyt poważne obrażenia wewnętrzne. (eł)
Zobacz również: Obudził się w rowie