Na Orliku w Choczni można już grać. Dzisiaj (19 listopada) odbyło się jego otwarcie, ale była to bardzo skromna uroczystość. Właściwie tylko przekazanie kluczy do bramy wejściowej dyrektorce Szkoły Podstawowej nr 2, przy której znajduje się boisko.
Początkowo burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński zapowiadał, że obiekt powstanie do końca października. Kiedy prace przy nim przeciągnęły się poza ten termin, już ostrożniej przekazywał, iż zakończą się jeszcze w tym roku. Teraz wreszcie Orlik jest w pełni gotowy do gry. To pierwsze w gminie boisko z nawierzchnią ze sztucznej trawy bezzasypowej. Charakteryzuje się ona dużą wytrzymałością i jest łatwa w utrzymaniu. Nie trzeba jej zasypywać gumowym granulatem ani piaskiem. Dzięki temu zapewnia też znacznie większy komfort gry, ponieważ nie wzbija się z niej uciążliwy (a nierzadko i toksyczny) pył, jak ze sztucznych muraw starszego typu.
Budowa Orlika przy Szkole Podstawowej nr 2 w Choczni kosztowała 620 tys. zł, z czego ponad 150 tys. zł wyniosła dotacja z budżetu województwa, w ramach projektu Małopolska Infrastruktura Rekreacyjno-Sportowa. Na początku przyszłego roku na boisku zostanie zamontowane oświetlenie, aby można było korzystać z niego również po zmierzchu. (eł)
Zobacz również: Orlik w Choczni z opóźnieniem
coś podejrzany ten burmistrz