W ręce policji wpadł andrychowianin, który zajmował się uprawą marihuany, a ponadto miał w domu urządzenia służące do wytwarzania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi mu do trzech lat odsiadki za kratkami.
Kryminalni z komisariatu policji w Andrychowie ustalili, że w jednym z mieszkań w centrum miasta prawdopodobnie znajdują się narkotyki. Jeszcze tego samego dnia postanowili tam pojechać i przeszukać pomieszczenia. Na miejscu zastali 39-letniego mężczyznę. Wkrótce odnaleźli w jego lokum susz konopi indyjskich, a także sprzęt do przetwarzania marihuany.
Policjanci zatrzymali 39-latka i zabrali go do andrychowskiego komisariatu. Nazajutrz mężczyźnie postawiono zarzuty posiadania środków odurzających, ich uprawy, a także przystosowania urządzeń do wytwarzania zabronionych substancji. Andrychowianin przyznał się do wszystkiego.
Zobacz również: Ukrywał narkotyki w bieliźnie… Teraz odpowie za posiadanie