Nie mamy dobrych wiadomości dla kibiców Orła Ryczów. W wojewódzkim spotkaniu półfinałowym Pucharu Polski, który zapowiadaliśmy, lepsza okazała się drużyna ze stolicy Małopolski – Wieczysta Kraków. Wygrała mecz wynikiem 4-1.

Wieczysta Kraków, która była gospodarzem spotkania, wyszła na boisko bez swego nowego asa – Sławomira Peszko (reprezentanta Polski w latach 2008–2018). Z początku rywalizacja była dość wyrównana. Zdawało się nawet, że Orzeł ma szanse na dobry wynik, bowiem już w 10 minucie meczu objął prowadzenie. Gola strzelił wówczas Maciej Zębala. Wieczysta zrewanżowała się w 23 minucie. Jej zawodnik Patryk Zieliński pokazał klasę, trafiając w bramkę z odległości 16 metrów.

Po przerwie Orzeł odzyskał wigor z początku meczu. Udało mu się stworzyć parę groźnych sytuacji pod bramką krakowian. W miarę upływu czasu gra była coraz ostrzejsza, co w 62 minucie zaowocowało czerwoną kartką dla zawodnika gości Piotra Gołdowskiego. Wieczysta szybko wykorzystała osłabienie rywali i Patryk Zieliński zdobył dla niej kolejnego gola. Ryczowianie kontratakowali, jednak ich strzały obronił bramkarz gospodarzy.

W 89 minucie Łukasz Skrzypek podwyższył wynik do 3-1 dla krakowian, a ich sukces przypieczętował w 3 minuty później Adrian Frańczak. Trzeba jednak podkreślić, że Orzeł Ryczów do końca nie stracił ducha walki. Być może finał rywalizacji byłby zupełnie inny, gdyby nie czerwona kartka dla jego zawodnika.

Zobacz również: Orzeł Ryczów jeszcze bardziej rozwinie skrzydła?