Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, odkryty basem w Andrychowie nie będzie czynny do końca września. Mimo podgrzewanej wody we wszystkich jego nieckach, zakończy działalność już w najbliższą niedzielę, czyli 6 września. Zawiniła pogoda.
W tym sezonie po raz pierwszy zaczęto podgrzewać wodę w basenie, dzięki czemu jej temperatura nie była uzależniona od aury. Wykorzystano do tego celu ciepło odpadowe powstające w trakcie chłodzenia turbiny. Zastosowanie tego rozwiązania sprawiło, że ogrzewanie wody nie jest drogie. A w basenie można było z przyjemnością zanurzać się nawet w chłodniejsze dni.
Ale wszystko ma swoje granice. Kiedy temperatura powietrza spada do 14oC, jak na przykład dzisiaj, niewiele osób zdecyduje się na pływanie pod gołym niebem. Nawet w podgrzewanej wodzie. Stąd też decyzja o zamknięciu odkrytej pływalni już za kilka dni. (eł)
Zobacz również: Andrychów tonie w śmieciach