Przez 19 lat Towarzystwo Miłośników Andrychowa wraz z hufcem andrychowskich harcerzy kwestowali każdego 1 listopada na andrychowskim cmentarzu, by zabrać pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków. Jubileuszowa, dwudziesta kwesta będzie inna od dotychczasowych. Nie tylko ze względu na okrągłą rocznicę, ale przede wszystkim z powodu pandemii koronawirusa.
Zbiórka nie odbędzie się na cmentarzu, lecz w Internecie. Właściwie już się rozpoczęła i nawet kilkanaście osób zdążyło wpłacić w sumie ponad 500 zł. Do jej końca zostały jeszcze 23 dni, co daje dużo czasu na to, by wyłuskać jakąś kwotę na ratowanie zabytkowych nagrobków. Co prawda taka kwesta nie ma tego klimatu, co te prowadzone na andrychowskiej nekropolii, ale na to już nic poradzić nie można. Ten rok jest wyjątkowy, więc i zbiórka pieniędzy musi odbyć się w nietypowy sposób. Szkoda tylko, że tym razem nie można będzie spotkać znakomitego aktora Jana Peszka, który w poprzednich latach razem z rodziną wspierał kwestujących. Andrychowianie przyzwyczaili się do jego widoku z puszką na cmentarzu…
A co dały dotychczasowe kwesty? Przez minione 19 lat udało się zebrać ponad 200 tys. zł i odrestaurować 13 nagrobków. Czternasty jest jeszcze w pracowni, a ponadto od ubiegłego roku trwają prace przy kaplicy Horunterów i Chlebowskich. Rekordowa kwota zebrana w ciągu jednej kwesty wyniosła 20 962,13 zł. Dokładnie taka była suma wszystkich wpłat, które 1 listopada 2018 roku trafiły do puszek wolontariuszy. Tym razem organizatorzy liczą na podobną, aczkolwiek trochę mniejszą kwotę. Uznali, że skoro to dwudziesta kwesta, dobrze by było uzbierać 20 tys. zł. Czy im się to uda, zależy tylko od nas. Internetowa zbiórka na ratowanie zabytkowych nagrobków odbywa się tutaj. (eł)
Zobacz również: Małżeństwo z Wysokiej odznaczone medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata