Są kolekcjonerzy, którzy zazdrośnie strzegą swoich zbiorów i pokazują je tylko nielicznym wybrańcom. Tomiczanin Władysław Pasterak do nich nie należy. Stara się ocalić cząstkę przeszłości nie dla siebie, lecz dla innych. Im więcej osób odwiedza założoną przez niego Izbę Regionalną, tym większa jest jego radość.
Najbardziej fascynują go stare meble, bowiem drewno zawsze działało na niego jak magnes. Już jako siedmiolatek próbował coś z niego tworzyć, posługując się zwykłym kuchennym nożem. Gdy nadszedł czas wyboru przyszłego zawodu, nie wahał się ani chwili, bowiem jedynym, który go naprawdę pociągał, było stolarstwo. Z czasem zgłębił również sztukę renowacji antyków. Hobbystycznie od lat para się kolekcjonerstwem. Zbiera zabytkowe meble, dawne sprzęty gospodarstwa domowego, naczynia, bibeloty, książki, gazety oraz narzędzia rolnicze.
– Starocie mają duszę. Są też piękne. Kiedyś nawet przedmioty codziennego użytku wykonywano z wielką dbałością o estetykę – podkreśla Władysław Pasterak. Izbę Regionalną urządził w rekonstrukcji wiejskiej chaty, którą zbudował z drewna z rozbiórki ponadstuletniego domu i budynku gospodarczego, stojących niegdyś w Mucharzu. Starał się, aby również inne materiały nie były nowe. Rynny wykonał z blachy znalezionej w składzie złomu, stamtąd pochodzą też ich elementy wykończeniowe. A używane dachówki tomiczanin zdobył od sąsiada, który wymieniał pokrycie dachowe.
Część eksponatów w Izbie Regionalnej pochodzi z rodzinnego domu Władysława Pasteraka, na przykład kredens czy jedna z maszyn do szycia. Wiele innych to przedmioty identyczne z tymi, które zapamiętał ze swego dzieciństwa, chociażby radio z adapterem, jakie kiedyś miała jego siostra. Ale nie brak też znacznie starszych muzealiów. Najbardziej wiekowe to malowana skrzynia krakowska z 1851 roku. Niektóre odkupił od innych kolekcjonerów, pozostałe dostał od znajomych lub wyszperał na bazarach i pchlich targach, a nawet… na wysypiskach śmieci.
Zbiory są już tak obszerne, że zapełniają nie tylko chatę, ale też część domu tomiczanina. W nim Władysław Pasterak przechowuje przede wszystkim dawne dokumenty, gazety i książki. Natomiast narzędzia rolnicze, żarna i uprzęże konne wyeksponował w drewnianej wozowni, którą bez użycia choćby jednego gwoździa zbudował obok chaty. Znajduje się tam również bardzo interesująca kolekcja nart z różnych okresów, ukazująca ich ewolucję na przestrzeni kilkudziesięciu lat.
Izba Regionalna mieści się w Tomicach przy ulicy Floriańskiej 99, nieopodal kościoła. Można ją zwiedzać po uzgodnieniu telefonicznym pod nr 604 586 683. Jest jedną z atrakcji na szlaku Ekomuzeum Doliny Karpia, który prezentuje dziedzictwo przyrodnicze, historyczne i kulturowe regionu. (eł)
Zobacz również: Zbiorów nie oddamy!
