Małopolski Portal Informacyjny

Andrychów - Wadowice - Kalwaria Zebrzydowska - Wieprz - Zator - Kęty - Sucha Beskidzka

Ludzie nadal wypalają trawy, mino tylu ostrzeżeń

Ludzie nadal wypalają trawy, mino tylu ostrzeżeń

Nadal jest bardzo wiele osób z powiatu wadowickiego, które najwyraźniej nie zdają sobie sprawy z zagrożenia jakie inicjują, wypalając trawy.

Wygląda na to, że tematu wypalania traw nie można jeszcze uznać za zamknięty. W wielu gminach w powiecie wadowickim nadal bardzo często (zdecydowanie zbyt często!) dochodzi to tego czynu.

W czwartek (02.04) popołudniu strażacy ochotnicy z Łączan zostali zaalarmowani o pożarze traw w okolicy przystani kajakowej w Łączanach. Spaleniu uległo 20 arów.

Wczoraj (01.04) musiały się odbyć aż dwie interwencje. Pierwszy pożar dotyczył również Łączan, gdzie paliły się nieużytki rolne niedaleko ulicy kolejowe. Drugi alarm dotyczył Stryszowa – przysiółek Bugaj. Tam także doszło do spalenie nieużytków rolnych.

Niestety to nie wszystkie przypadki z ostatnich dni. Strażacy takie zgłoszenia otrzymują średnio co 2-3 dni, czasami kilka razy dziennie. Trudno uwierzyć, że mieszkańcy, którzy dopuszczają się podpalania mają tak niską świadomość możliwych tragicznych konsekwencjach wypalania traw.

To nie tylko zabijanie mniejszych zwierząt, ale też przede wszystkim stwarzanie zagrożenia życia dla ludzi. Po łagodnej zimie, panuje obecnie powszechna susza, co sprzyja rozprzestrzenianiu się ognia. Pożary traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Z uwagi na znaczne zalesienie, tereny upraw rolniczych i leśnych dość często ze sobą sąsiadują, a czasami wręcz przenikają się. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat. Jeżeli ten pożar przeniesie się równiez na tereny zamieszkałe, tragiczne skutki będą już nieodwracalne.

Uczulamy!! Podpalanie traw to wykroczenia, za które grożą surowe sankcje.

Jeżeli żaden w powyższych powodów nie przemawia do “podpalaczy”, może strach przed utratą wolności wstrzyma ich przed wypalaniem traw, a zgodnie z Kodeksem wykroczeń kara grzywny może wynosić nawet 5000 zł. Natomiast zgodnie z Kodeksem karnym:

Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.

Źródło: 112Wadowice.

Zobacz również << Pościg za pijanym kierowcą >>

Podziel się tym wpisem: